sobota, 6 października 2012

Rozdział 32

                                        ~ Oczami Harrego~

 Kama płacze ?! nie rozumiem czemu , myślałem że tego chce  , nie sprzeciwiała się wręcz sama zaczęła . Nie wiem co zrobiłem źle !
- Kama kochanie co sie dzieje ? czemu płaczesz ? Zrobiłem coś nie tak ?
- Harry spokojnie wszystko jest dobrze to są łzy szczęścia .Cieszę się że przeżyłam swój "pierwsze" świadomy raz właśnie z Tobą . Kocham Cię
- Już się wystraszyłem że coś nie tak .Też Cię Kocham .
- Idźmy już spać , jestem bardzo zmęczona
- ojj ja też , dałaś mi popalić dziewczyno . Dobranoc
- Dobranoc skarbie
 Kama wtuliła się we mnie a ja gładziłem ją po włosach , muszę to przyznać ta dziewczyna jest świetna dosłownie we wszystkim .
                                 ~ oczami Julki~

Spałam sobie smacznie gdy nagle usłyszałam głos taty
- Juleczko wstawaj już 11 musisz się zbierać powoli .
- Tak tatku już wstaje daj mi jeszcze 5 minut
Mus to mus trzeba było zwlec się z łózka . Pierwsze co poszła do łazienki się ogarnąć wyglądałam fatalnie . Włosy porozwalane na wszystkie strony oczy podkrążone z niewyspania . Musiałam szybko udać się pod prysznic , wysuszyłam włosy i od razu poczułam sie lepiej . Zeszłam na śniadanie aaaa Kocham moją mamę ona wie czego mi trzeba , na talerzu leżały moje ulubione pancakes z syropem klonowym . Po zjedzeniu musiałam się szybko ubrać i iść na pogrzeb .
Był wieczór siedziałam z rodzicami przed kominkiem i piliśmy gorącą czekoladę
- córeczko kiedy nas jeszcze odwiedzisz ?
- mamuś postaram się jak najszybciej
- może tym razem z tym twoim chłopakiem
Gdy tata powiedział te słowa widziałam grymas na tego twarzy.
- tato on ma imię to Niall nie bądź od razu do niego wrogo nastawiony , nawet go nie znasz
- Właśnie Jacek nie oceniał go , ja bardzo chętnie go poznam
- dzięki mamo , pójdę się pomału pakować bo za 2 godziny musimy jechać na lotnisko
                           
                                 ~Oczami Nialla~

 - Wychodzę!! jadę na lotnisko po Julę
- dobra to daj znać jak już wyląduje - powiedziałam Paula do mnie
- jasne napisze ci smsa
Nie mogłem się już doczekać kiedy ją zobaczę . To tylko 2 dni ale bardzo ją Kocham i tęsknie
z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos wydobywający się z głośników . Proszę państwa samolot z Polski pomyślnie wylądował na płycie lotniska Luton . Gdy to usłyszałem uśmiech od razu pojawił sie na mojej twarzy . Teraz już tylko pozostało mi czekać aż moja ukochana wyjdzie z za drzwi z napisem 'Przyloty'
O tak idzie widzę ją
- Julka kochanie tu - pomachałem do dziewczyny
Szybkim krokiem ruszyłem jej na przeciw żeby nie musiała dźwigać swojej walizki przecież moja księżniczka nie może się przemęczać
- Niall tak się cieszę że cię widzę - Julka puściła walizkę i wpadła mi w ramiona . Jak dobrze było czuć zapach jej perfum
- Też sie cieszę , chodźmy już pewnie jesteś zmęczona , daj mi tę walizkę
- o tak jestem padnięta
Złapała mnie za rękę i poszliśmy w stronę auta gdy przypomniałem sobie że miałem napisać do Pauli . wyciągnąłem telefon napisałem jej smsa .Po upływie 15 minut byliśmy już na podjeździe do naszego domu . Julka z uśmiechem weszła do domu gdy zobaczyła w nim Paulę była jeszcze szczęśliwsza
                    ~Oczami Pauli~
- Paula !! Tak się cieszę że wreszcie wróciłaś ! - usłyszałam głos Julki
- O Jula też się cieszę
- Gdzie Zayn muszę go przytulić tak dawno go nie widziałam
- hej hej czy ja mam być zazdrosny - wtrącił się do naszej rozmowy Niall
- no właśnie ja też się czuje zagrożona - dopowiedziałam do Nialla
- Czy ja dobrze słyszę ktoś tu wypowiadał moje imię ? - na dół zszedł zaspany Zayn , w końcu była 2 w nocy . Julka podbiegła do niego i mocno po przytuliła . Zerknęłam na Nialla i widziałam tę zazdrość w jego oczach . Co jak co ale wiedziałam że Julka nie jest taka jak ma jakiegoś chłopaka to się go kurczowo trzyma .Podeszła do blondyna i szepnęłam mu na ucho
- spokojnie ona się tylko z tobą droczy
- dzięki Paula
Podeszłam do tulących sie Zayna i Julki i pocałowałam chłopaka , Julka widząc to odsunęła sie i chciała podejść do Nialla ale go już tam nie było wyszedł na górę . Dziewczyna również szybko pobiegła po schodach i weszła do ich pokoju .
                                                ~Oczami Julki~

 Dlaczego Niall poszedł tak szybko na górę , nie wiem . Postanowiłam tam iść i go o to spytać . Gdy weszłam do naszego pokoju zobaczyłam że chłopak śpi ale wiedziałam że udawał  , po prostu nie chciał ze mną rozmawiać .
- Niall wiem że nie śpisz , co się dzieje , czemu uciekłeś na górę ?
- Czemu uciekłem , ty się jeszcze pytasz ?? Nie mogłem patrzeć ja moja dziewczyna sie tuli do mojego przyjaciela !
 - a więc o to chodzi . Głupku to tylko mój przyjaciel taki sam jak twój . Więc nie bądź taki zazdrosny , to słodkie ale trochę przesadzasz .
- dobra przepraszam ale to nie moja wina że jak cię widzę z innym chłopakiem nie ważne kim by on nie był to się we mnie gotuje
- no już dobrze muszę się z tym oswoić że jesteś takim zazdrośnikiem
Pocałowałam go i wyszłam do łazienki . kiedy brałam prysznic ktoś wszedł mi do łazienki , wiedziałam że to Niall więc powiedziałam
- Niall idź stąd jesten goła !
- chciałem Ci tylko powiedzieć że cie Kocham
- Też Cię Kocham ale idź !! chce w spokoju wziąć prysznic
- dobrze idę ale będe czekał w sypialni
Po umyciu się i przebraniu w moją koszule do spania która należała do Niall i sięgała mi ledwo do połowy uda weszła do sypialnie i od razu poczułam na sobie wzrok mojego chłopaka . Szybko weszłam pod kołdrę bo było zimno i przytuliłam się do torsu blondyna , nawet nie wiem kiedy usnęłam

                                          ~Oczami Louisa~

Cristina jest niesamowita byliśmy już na 3 spotkaniach , jedno było u nas w domu , nie wiem jednak czemu ona nie chce mi pokazać gdzie mieszka to jest trochę dziwne , ale bardzo ja lubię i nie będę naciskał jak będzie gotowa sama mi pokaże . Zaprosiłem ją dziś do siebie , właśnie miała się zaraz zjawić , nagle usłyszałem dzwonek do drzwi , to pewnie ona
- Hej Cristina, wchodź
- Hej Lou , dziękuję za zaproszenie
- Nie ma za co , napijesz się czegoś ?
-chętnie może herbatę
- jasne idź do mnie do pokoju wiesz gdzie jest a ja zaraz przyjdę
Poszedłem robić herbatę , lubiłem z nia przebywać jest taka miła i ułożona nie to co ja .Szedłem właśnie po schodach do mojego pokoju w którym była Cristina . Gdy podszedłem do drzwi lekko je uchyliłem i to co tam zobaczyłem przerosło moje wszystkie oczekiwania . Tego sie nie spodziewałem ...



Krótki bardzo krótki ale trudno ważne że jest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz