sobota, 20 października 2012

Rozdział 35

                                  ~Oczami Louisa~

Nadal stałem przed oknem i nie mogłem uwierzyć w to co widzę . Ona i On razem , spodziewałem się wszystkiego ale nie tego . Jeszcze to grzebanie po szafkach , nie wiadomo po co . Ale na razie nie będę się ujawniać że wiem o tym że ona i Max są razem . Moje rozmyślenia przerwał dzwonek do drzwi , więc szybko poszedłem otworzyć .
- Hej Lou
- Hej wchodź , idź do mnie i wybierz jakiś film do oglądania a ja przygotuje przekąski
- jasne już idę
Cristina poszła na górę a ja zaraz po niej , chciałem wiedzieć czego ona szuka . Po chwili uchyliłem lekko drzwi żeby mieć lepszy widok . Dziewczyna trzymała w ręce jakąś kartkę i wyciągnęła telefon aby zadzwonić
~~rozmowa telefoniczna~~
-Max kochanie mam coś , nie wiem czy się przyda ale wezmę
- dobrze jestem z ciebie dumny kochanie
-ok muszę kończyć bo ten idiota zaraz tu przyjdzie pa kocham cie
Cristina schowała kartkę do torebki nadal nie wiedziałem co tam było , wszedłem do pokoju i zaczęliśmy oglądać wybrany przez nią film . Był on trochę nudnawy więc strzeliłem sobie drzemkę
- Louis wstawaj film się skończył
- jejku przepraszam Cię bardzo że zasnąłem.
- nic nie szkodzi idę do łazienki , zaraz wrócę
Tak to była moja szansa musiałem zajrzeć do jej torebki .  Po cichu otworzyłem zamek i wyciągnąłem zawiniętą kartkę gdy do pokoju weszła dziewczyna
- Co ty robisz , jak możesz grzebać w moich prywatnych rzeczach ?
Co ona gada sama grzebie mi po pokoju .
- Słucham , to ty przeszukałaś cały pokój , myślałaś że jestem takim idiotą , że nie zobaczę
- Lou to nie tak jak myślisz
- Dziewczyno weź się ogarnij wiem wszystko , że spotykasz się z Maxem z The Wanted że szukałaś w moim pokoju piosenek a wiesz tak się składa że tę którą masz w torebce napisałem ja kiedy miałem 10 lat jest ona  o mojej ulubionej kreskówce .
- Tak to prawda Max i ja jesteśmy razem ,przyszłam tu po wasze teksty , i masz tę swoją durną piosenkę o kreskówce 
- Myślałem że jesteś inna a teraz wynoś się stąd i nie pokazuj mi się więcej na oczy
Ufff dobrze że oddała tę kartkę są tam dwie zwrotki naszej nowej piosenki . Myślę że to już koniec naszej znajomości .

                                         ~Oczami Harrego~

- Kama zbieraj się , zaraz ruszamy .
- Kochanie spokojnie mamy jeszcze 3 godziny do samolotu
Tak własnie szykujemy się na powrót do Londynu ogólnie w Polsce było pięknie i bardzo fajnie prócz jednego wieczoru a mianowicie koncertu Crisa Browna .
- Dobrze Harry możemy jechać , mój tata nas odwiezie
- To idę już pakować walizki do samochodu
- A tak w ogóle ktoś po nas przyjedzie na lotnisko ?
- Tak , tak dzwoniłem do Louisa żeby tam na nas czekał
Nim się obejrzeliśmy już trzeba było zapiąć pas bo był czas lądowania , prawie cały lot przespałem a Kama siedziała zaczytana w jakąś polską książkę . Po wylądowaniu szybko znaleźliśmy Lou i ruszyliśmy do auta uciekając przed paparazzi . O tak jak dobrze być w domu . Gdy tylko przekroczyliśmy próg domu pierwsze co to poszedłem pod prysznic , jakoś dziwnie cicho było .
- Louis gdzie są wszyscy ?
- A no tak Liam ma wrócić już jutro , Zayn i Paula sa na zakupach a Niall i Julka pojechali do Irlandii 
- O nasz książę Liam się w końcu odezwał , gdzie on w ogóle jest?
- Oj Harry tego niestety nikt nie wie , powiedział że jak przyjedzie do domu to wszystko wyjaśni .

                               ~Oczami Kamy~
Wychodziłam z łazienki kiedy usłyszałam jak Louis mówi że Paula i Zayn wrócili . Nie wiem czy ona mi już wybaczyła to wszystko co zaszło między mną a Liamem . Poszłam na dół cos zjeść gdy drzwi wejściowe się otworzyły i ujrzałam w nich uśmiechniętych i szczęśliwych Paulę i Zayna. Gdy dziewczyna mnie zobaczyła rzuciła  mi sie na szyje , tego się nie spodziewałam
- Kama kochana jak dobrze że już jesteś , tak się za tobą stęskniłam
-Ja za tobą też , ale wiesz musimy pogadać .
- Tak wiem chodźmy na górę tam jest spokojnie
No i nadszedł czas na rozmowę z Paulą której tak się bałam . Nie wiem czy będzie jak dawniej ale po jej zachowaniu mogę stwierdzić że mi wybaczyła .
- Chciałam Cię jeszcze raz bardzo przeprosić za tę akcję z Liamem , na prawdę byliśmy pijani
- Kama spokojnie już dawno zapomniałam o tym , przemyślałam wszystko , i nie byłam w tym czasie z Liamem . To także moja wina bo gdybym nie wyjechała nic by się nie stało , więc ja też przepraszam
-Tak się cieszę że sobie wszystko wyjaśniłyśmy
- Ja też , bardzo za tobą tęskniłam Kama
-Ja za tobą też , co powiesz na zakupy jutro ?
- Jasne ,a teraz idę bo Zayn mnie woła
- Idź idź tylko bądźcie grzeczni .
 
                                         ~Oczami Liama~
I nadszedł dzień mojego wielkiego powrotu do Londynu , nie wiem jak im to wszystko wyjaśnię , myślę że zrozumieją
- Liam stary wreszcie jesteś , dobrze cię widzieć
-Tak Zayn ciebie też , a gdzie masz Paulę ?
-No wiesz Ona i Kama poszły na zakupy
Czyli Kamila i Paulina się pogodziły , ciesze się ale myślę , że mi też wybaczą
Po 15 minutach jazdy wreszcie mogłem wejść do domu , byłem na prawdę zdenerwowany  . Otworzyłem drzwi i moim oczom ukazał się Louis i Harry . Od razu podeszli do mnie i sie ze mną przywitali
- Stary , masz przechlapane , nie wiem ja się nam z tego wytłumaczysz , ale dobrze że wróciłeś
- Dokładnie Lou dobrze mówi , Cześć Liam
Harry był chyba jeszcze trochę zły na mnie. Po chwili drzwi się po raz kolejny otworzyły i usłyszałem śmiech dziewczyn , weszły do salonu gdzie siedziałem na kanapie z chłopakami , Paula podbiegła do mnie i sie do mnie przytuliła , Kama zrobiła to samo , byłem taki szczęśliwy że nie są na mnie złe
- No to teraz Liam proszę wyjaśnij nam gdzie to się podziewałeś ?
- Dobra to zacznę od początku , po tym jak dowiedziałem się że no wiecie  Kama poroniła , załamałem się nie wiedziałem co ze sobą zrobić więc spakowałem pierwsze lepsze ubrania i pojechałem na lotnisko , wykupiłem bilet do Francji .Tam chodziłem codziennie do klubów , upijałem się i pewnego dnia poznałem dziewczynę z którą wróciłem do hotelu , tam ona dała mi narkotyki , na początku było fajnie lecz z czasem zacząłem sięgać po większe dawki  ale w porę się opamiętałem , zrozumiałem że tak nie mogę i wtedy zorientowałem się że nie mam żadnych pieniędzy na karcie , wszystko wydałem na prochy no i wtedy zadzwoniłem do Zayna , a reszte to już znacie .
Widziałem strach w Kamy oczach kiedy to wszystko opowiadałem
- Liam , ale już wszystko okej ? nie bierzesz już ?
- Nie co ty Kamila to było tylko chwilowe , między nami wszystko jak dawniej ? Nie jesteście juz na mnie źli
- Tak wszystko po staremu - powiedział Harry i podszedł do Liama i go przytulił
Jak dobrze mieć już tę rozmowę za sobą , cieszę się że wszystko jest jak dawniej . Ale ta dziewczyna z Francji nadal nie daje mi spokoju , cały czas o niej myślę chciałbym jej jakoś pomóc wyjść z tego narkotykowego bagna .

                                           ~Oczami Nialla~
Jutro wracamy z Julą do Anglii , chcę ją dziś zabrać do imprezę do mojego kolegi z gimnazjum , musi poznac moich znajomych
- Julka dziś o 19 idziemy na imprezę do moje kumpla
- No dobrze , to idę się zbierać bo mamy tylko 2 godziny
Julka poszła pod prysznic a ja trochę zgłodniałem , więc powędrowałem do moje ulubionego pomieszczenia zwanego kuchnią i otworzyłem lodówkę a tam pyszne czekoladowe ciasto . Kocham moją mamę zawsze o mnie myśli . Najedzony poszedłem się szykować na imprezę . Dochodziła już 19 a Jula jeszcze nie była gotowa
-Kochanie możemy iść .
- No wreszcie , myślałem że już nigdy nie wyjdziesz z tej łazienki
Gdy się odwróciłem w jej stronę zamarłem , wyglądała ślicznie miała na prawdę piękną sukienkę
- wow wyglądasz pięknie
- Dziękuję ty też a teraz chodźmy bo już jesteśmy spóźnieni
Gdy podjechaliśmy pod dom Darrena było już słychać głośną muzykę , nawet nie pukałem do drzwi bo i tak by nikt nie usłyszał po prostu weszliśmy do środka , od razu rzucił mi sie w oko mój przyjaciel . Wziąłem Jule za rękę i ruszyłem w jego kierunku. Przywitałem się z nim przedstawiłem mu moją dziewczynę .
- Kochanie poczekaj tu a ja pójdę po jakieś drinki
- Dobrze tylko szybko wracaj.
Wziąłem z barku dwa drinki i kierowałem się w stronę mojej ukochanej , ktoś stał obok niej . Byłem już blisko nich lecz nadal nie mogłem rozpoznać kim był ten chłopak . Julka zauważyła że stoję tuż za nim
-Niall zobacz kogo poznałam to Drew mówił mi właśnie że jesteście najlepszymi przyjaciółmi .
W tej chwili chłopak się odwrócił i mogłem dostrzec jego twarz , no tak mogłem sie domyśleć to Drew mój  wróg
- O Horan jak miło cię widzieć znowu
- Ta Sparks czego chcesz ?
- chciałem poznać twoją dziewczynę , słyszałem że niezła sztuka z niej
- Przestań tak o mówić
Chciałem mu przywalić ale Julka stanęła między nami
- hej podobno jesteście przyjaciółmi !
- Kochanie to jest mój odwieczny rywal , a teraz proszę cię odsuń się bo chce mu przywalić .
- No dawaj Horan czekam przywal mi
I wtedy nie wytrzymałem ominąłem Julkę i przywaliłem mu raz czy dwa dobra może osiem , ale należało mu się , nikt nie będzie tak mówił o mojej dziewczynie że niezła z niej sztuka . Szukałem Juli ale nie mogłem jej nigdzie znaleźć . Zamówiłem taksówkę i wyszedłem przed dom gdzie była impreza i zobaczyłem ją jak siedzi na schodach i płacze .
- Kochanie co sie stało ?
- niall jesteś głupi , za każdym razem gdy ktoś coś do mnie powie będziesz się na niego rzucał .
- Przepraszam , nie chciałem żebyś na to patrzyła , ale zrozum on to zrobił specjalnie żeby mnie sprowokować
- I mu się udało , wiesz jak się bała że on ci coś zrobi
Przytuliłem ją i wsiedliśmy do taksówki . Po przyjeździe do domu poszliśmy spać , bo jutro wracamy do Londynu .

                                ~Oczami Julki~

Niall poszedł już spać ja jakoś nie mogłam , zeszłam na dół chciałam sobie zrobić herbaty , nie czułam się najlepiej . Nie wiedziałam co było tego powodem , przecież na tej imprezie nie zdążyłam nawet nic wypić , bo tak szybko wyszliśmy . Po wypiciu ciepłego napoju udałam sie na górę gdy nagle ....................



4 komentarze:

  1. Świetny blog <333 A rozdział fenomenalny :) Masz wielki talent :D Czekam na nn ;*
    + zapraszam do sb na
    http://4ever-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dobrze, że Paula z Kama sie pogodziły i wszystko wyjasniły;)
    Ale co zobaczy Julka??
    Świetny blog;D
    Dawaj szybko nexta;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i wszystko dobrze. W końcu hahah
    Nie lubię kończenia rozdziałów kropkami! One maltretują psychicznie czytelników i biedni nie mogą potem spać, myśląc co było dalej! Opamiętaj się, bo cię znajdę xd
    Genialny jak zawsze <3
    _______________________
    http://staysmyself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział super!! Świetnie piszesz:)
    Zostałaś nominowana do Libster Awards:) Więcej informacji na moich dwóch blogach, od których dostałaś nominację http://opowiadaklaudia-onedirection.blogspot.com/ i http://one-direction-harry-and-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń